Pełna dyspozycyjność

co robi marketingowiec

Pracując w marketingu niestety szefostwo wymaga ode mnie pełnej dyspozycyjności. Nawet zwolnienie chorobowe nie chroni mnie przed telefonami w sprawie pracy. Okazuje się, że jestem pracownikiem bez prawa do urlopu i prywatności. Z początku podobało mi się, że jestem potrzebna, a wręcz wydawało mi się że niezastąpiona. Dziś mam serdecznie dosyć. Każdy weekend telefony wieczorem, z rana. Wciąż jestem w pracy. Tak nie powinna wyglądać praca, mimo ze podpisując umowę o prace decydowałam się na nienormowany czas pracy to i tak uważam że specjalista marketingu Legnica nie powinien pracować non stop. Każdemu należy się chwila wytchnienia i odpoczynku, poza tym pojedyncza osoba nie jest w stanie ogarnąć tak wielu aktywności. Firma wciąż się rozwija, a szefostwo ani myśli poszerzyć dział marketingu, czy wydatki na reklamę. Za to rozliczana jestem z efektów. Dyspozycyjność jest ważna w mojej pracy, jednakże mam wielki żal do szefa o brak docenienia mojego zaangażowania w to co robię, a robię to całym sercem.

Tagi: , ,

Jeden komentarz

Czokoladkai

15 czerwca, 2013

Dyspozycyjność w każdej pracy związanej z marketingiem jest ważna

Zostaw komentarz

Twój email nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *