Nie od razu Kraków zbudowano i tak samo nie od razu student zdobędzie wymarzoną pracę. Zanim ktoś w branży nas zauważy musimy dać się poznać z tej najlepszej strony. Rekrutując na stanowisko specjalista marketingu, musiałam nie tylko wykazać się kompletem świadectw i dyplomów, ale dla przyszłego pracodawcy bardzo ważnym aspektem był mój udział w różnego rodzaju akcjach i konkursach. Im więcej nagród i wyróżnień, tym łatwiej przejść przez rozmowę kwalifikacyjną. Moje wspomnienia z pierwszej w życiu rozmowy o pracę nie należą do najprzyjemniejszych. Nigdy nie chciałam brać udziału w konkursach, gdyż wydawało mi się, że nie mam szans na nagrodę. Na pierwszej rozmowie kwalifikacyjnej musiałam więc wykazać się nie tylko wiedzą, ale też błyskotliwością i przebojowością. Teraz wszystkim spotykanym studentom marketingu radzę, aby brali udział w każdej ogłaszanej na uczelni kampanii, nawet jeśli jest ona mało atrakcyjna pod względem nagród. Trzeba dać się poznać przyszłemu pracodawcy, a najlepszym sposobem jest przygotowywanie własnych pomysłów w różnego typu konkursach.
Tagi: marketing praca, praca w mediach, praca w reklamie, praca w terenie
4 komentarze
Janka Kingowska
Zgadzam sie z autorem, że fakt poznania nas na rynku pracy sprawi że nasz umiejętności specjalisty do spraw marketingu zostaną odpowiednio dowartościowane.
Kommon
Specjalista marketingu z Polski może znaleźć prace także poza granicami kraju
Karinka Web
Jeżeli ktoś się pokaże dobrze to praca w marketingu będzie dla niego stała otworem
Muzyk Zbychu
W marketingu jak i w innych pracach liczy się efekt końcowy